17 maja 2025 roku miałem przyjemność uczestniczyć w niezwykłym wydarzeniu, które odbyło się w samym sercu stolicy – w legendarnym Fotoplastikonie Warszawskim. Podczas 21. edycji Nocy Muzeów to kultowe miejsce odwiedziło aż 620 osób, a ja miałem okazję nie tylko zaprezentować efekty mojej pracy, ale także bezpośrednio porozmawiać z osobami zainteresowanymi fotografią stereoskopową.
Syreniaki, gramofony i warszawski klimat
Jak przystało na Noc Muzeów, nie zabrakło również artystycznej oprawy – Syreniaki zadbali o klimat dawnej Warszawy, przygrywając pod nóżkę i opowiadając o historii Syreniego Grodu. Był też gramofon nakręcany na korbę, konkursy wiedzy o stolicy i pucybut Pan Mazurek, który wprowadzał w klimat lat 50. XX wieku z dużą dozą humoru i stylu.


Realia odbudowy stolicy w 3D
W centrum uwagi znalazła się premierowa wystawa pt. „Realia odbudowy stolicy: między ideologią a rzeczywistością”, prezentująca stereoskopowe zdjęcia z lat 1950–1955 – okresu realizacji Planu Sześcioletniego. Pokazywały one nie tylko monumentalne inwestycje, takie jak budowa MDM-u czy odbudowa Starego Miasta, ale także codzienne życie warszawiaków, którzy funkcjonowali w scenerii nieustającej przebudowy.
Zamysłem tej wystawy było ukazanie napięcia między oficjalną narracją odbudowy jako dziejowej misji, a realnymi wyzwaniami społecznymi i logistycznymi, z jakimi zmagali się mieszkańcy. Dzięki stereoskopii można było nie tylko zobaczyć, ale wręcz poczuć tę rzeczywistość – głębię ruin, masywność odbudowywanych gmachów, tłok ulic i klimat tamtych czasów.
Spotkanie z fotografią 3D – od kuchni
W godzinach 19:00–22:00 byłem obecny w Fotoplastikonie – takie były plany. Biorąc jednak pod uwagę atmosferę i zainteresowanie, spotkanie przedłużyło się prawie do północy. Miałem możliwość spotkać się z odwiedzającymi, dzieląc się moim wieloletnim doświadczeniem i pasją do fotografii stereoskopowej. Jako autor serwisu Fotograf3D.pl, członek Polskiego Klubu Stereoskopowego i kolekcjoner historycznych stereopar, opowiadałem o tym, jak powstają zdjęcia trójwymiarowe – od pomysłu, przez technikę wykonania, aż po różne sposoby ich oglądania.
Reakcje odwiedzających były bardzo pozytywne – wiele osób po raz pierwszy zetknęło się z fotografią przestrzenną i z zainteresowaniem próbowało różnych widzów oraz okularów 3D. Cieszę się, że mogłem pokazać, jak klasyczna technika stereoskopii zyskuje nowe życie we współczesnym wydaniu i jak wiele emocji może wywołać dobrze wykonane zdjęcie 3D.

Dziękuję za obecność!
To była niezapomniana noc – pełna wspomnień, rozmów, muzyki i obrazu. Cieszę się, że tak wiele osób przyszło zobaczyć Warszawę w trójwymiarze i doświadczyć, jak fotografia stereoskopowa potrafi ożywić historię.
Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy odwiedzili wystawę i spędzili ten wieczór z nami w Fotoplastikonie Warszawskim. Dziękuję także Michałowi Zajączkowskiemu i Małgorzacie Koziarze z Muzeum Powstania Warszawskiego za zdjęcia ilustrujące ten wpis.
Galeria














